Jest szansa, że zaczniemy grać przed majem – strażacy przyjechali z motopompą i odpompowali większość wody z megakałuży do stawu. Zeszło niemal wszystko z czwartego fairwayu i większość ze ścieżki na piątce. Teraz tylko potrzeba dużo słońca, żeby zniknęły pozostałe kałuże i całość wyschła, bo w tej chwili przypomina grzęzawisko, a nie pole golfowe. Jeżeli pogoda nie będzie wariowała, to podejrzewam, że w weekend 9-10 kwietnia będzie można zagrać.
witam serdecznie Wszystkich
podziękowania dla strażaków
słoneczko podobno ma dobrze grzać wiec szansa jest….
pozdrowionka