Po wrześniowym turnieju

adam pawlonka pisze:

….muszę, bo nie wytrzymam – najwyższych lotów farsa… i nie pytajcie czy chodziło o dogrywkę w wykonaniu wpisującego…

Filip Wojnowski pisze:

DOGRYWKA:

http://www.youtube.com/watch?v=Qyjx4-5xvgI&feature=player_embedded

troche stracił filmik na jakosci, ale co trzeba to widac:) Pozdrawiam

Marcin Schmidt pisze:

Mam takie pytanko.

Czy jak Arek nie lubi whiskey to mu się nagroda netto nie należy?

W związku z minimalną porażką o 3. brutto zajął 1. netto. W wynikach CUP jest taki rezultat, ale puchary były rozdane inaczej.

arek pisze:

Szczerze mówiąc jako abstynent mam do w duu, ale dotychczas było tak że nie można odebrać nagród w dwóch kategoriach,zresztą już bywało że przegrany w dogrywce brutto zostawał wygranym w netto. Ale rozumiem że prawo jest żywe i może być modyfikowane i dogrywkę od teraz będę traktował jako nagrodę .

adam pawlonka pisze:

Pamiętam jak przegrany w dogrywce brutto odbierał nagrodę w netto i jak „wszyscy wsiedliśmy” na Łukasza z tego powodu. Zgadzam się iż trzeba byłoby go uściślić i przystosować do naszej „olszewkowej” rzeczywistości.
Może łatwiej by nam było gdybyśmy zwiększyli ilość kategorii i do brutto i netto dodali abstynentów (arek kiedy to na ciebie spadło), pijaków, powyżej 100 kg. no i oczywiście krasnali. Bez kozery powiem, że w trzech bym zawalczył.

Przed Bydgoszcz Open dobrze byłoby ten kontrowersyjny zapis sprecyzować i wyjaśnić sprawę raz i do końca.

Ps. Tolek, jakie osiem tam góra siedem było co kompletnie zmienia postać rzeczy :) a nawet boję się że sześć i wtedy to już ta 6 przewraca wszystko do góry nogami.

Piotr Wesołek pisze:

….Filip…. Adamie,,,
pozdrowionka

adam pawlonka pisze:

masz rację… z tym, że dobrze to zagrał Darri, a my reszta żuczki. Pogadajmy o tym, zweryfikujmy poglądy, ustalmy zasady……byłem jednym z pierwszych orędowników wprowadzenia (kulawego bo inny być nie mógł) systemu netto w Olszewce; dziś już chyba zapomnieliśmy o co nam szło… W Olszewce klasyfikacja w kategorii netto, biorąca pod uwagę hcp „dziko-olszewkowy” jest z zasady klasyfikacją dodatkową, a co za tym idzie, zawodnik biorący udział w dogrywce (w kategorii głównej) zostaje nagrodzony samą możliwością brania w niej udziału, co jak się okazało zostaje nagrodzone jedną z głównych ról w filmie zamieszczonym na YouTube jak i splendorem nań spływającym z racji przynależności do grona golfistów osiągających najniższe wyniki. A na poważnie, to co stoi na przeszkodzie by uwzględniać hcp nadany przez PZG? A no to, iż nie wszyscy go posiadają…więc już na starcie wypatrzyliśmy rywalizację w netto ale zrobiliśmy to mając na uwadze ducha sportu. I tak, zgodnie z duchem sportu flaszka przypadła innym, sprawiedliwie? – może nie do końca; zgodnie z regułami? – reguły są bezduszne, a przecież mu mamy serce na dłoni dla naszych przyjaciół z Olszewki, którzy grają krócej i nie posiadają hcp.

Arek, masz rację ale sam wiesz, że nie o to tu chodzi…postawię 300 pln przeciwko 1000 pln że w przyszłym sezonie „olszewkowym” z tym systemem hcp wygram w netto.

Parafrazując – przepisy przepisami ale racja nie musi być po naszej stronie.

Andrzej Machulski pisze:

Przyznam się, że dokładnie nie analizowałem tego regulaminu ale uważam ten zapis za bezsensowny. Mogłem się jednak mylić w ocenie i skontaktowałem z kilkoma osobami „ze środowiska” i każdy z nich podzielił moje zdanie określając taką sytuację jako „niezgodną z duchem sportowej rywalizacji” czy też „niezgodną z zasadami „fair play”. Pomysł uznany został za kuriozalny.
Jedna z osób stwierdziła nawet, że Regulamin turniejów w Olszewce może być dowolnie modyfikowany bo turnieje i tak nie mogą odbywać się według zasad R&A ponieważ pole nie jest klasyfikowane według tych reguł. Stąd też możliwa jest obecność zapisu, który w turniejach zgodnych z R&A nie byłby dopuszczalny. Wszystko zależy od graczy i tego czy się na to godzą.
Regulamin był opublikowany i każdy mógł się z nim zapoznać więc w ostatnim turnieju postąpiono właściwie – właściwie w stosunku do Regulaminu ale niewłaściwie w stosunku do ducha rywalizacji.
Czas do przyszłego sezonu jest i należy się zastanowić nad tym zapisem.

Pozdrawiam

arek pisze:

To jeszcze rozstrzygnijcie mi następującą sytuację:

„Gracz A ma czteroosobowy remis z B, C i D i dogrywkę o drugie brutto. Ma też remis z graczem E na drugim miejscu netto. Zazwyczaj graliśmy obie dogrywki za jednym zamachem, co robimy w takim przypadku?

Gracz A przed startem musi określić, która kategoria go interesuje? Czy może gra dogrywkę brutto i jak mu nie pójdzie to gra drugą netto? Trochę to niefajne się robi w takim układzie… ”
A dlaczego ma określać i co w tym niefajnego?Jak idzie to tak jak w pozostałej części kraju, to z automatu jest określone ,że ma dogrywkę. Dogrywka jest w formacie match play, w związku z tym gracz może poddać dołek .
Masz rację że walczę do upadłego,zawsze…. ;) . Traktując każdego z was( po za jednym zrąbanym narciarzem ), jak swoje stado -oddam za was zdrowie,podążę za pasterzem ,ale nie jestem konformistą i nie muszę się zgadzać z decyzjami i przepisami które uważam że nie są doskonałe.

TommyLee pisze:

oh boys. Ale mega dyskusja. Chyba najczęściej komentowany wątek jaki widziałem na forach. A tak swoją drogą to fajnie, że pojawił się Darri. Jego obecność nawet Rafała zmobilizowała.

adam tokarz pisze:

http://www.koninski klub golfowy-7-osob na turnieju .gwiazdy biora wszystko